czwartek, 26 grudnia 2013

Tekin FX-R <--- Nowe ESC do Wraith'a

Pierwszy poważny upgrade Wraitha - Nowe ESC.


Zdecydowałem się na wymianę ESC Ansmanna, ponieważ nie spełniało ono moich oczekiwań.
Ok - było wodoodporne, niewielkie, miało kilka podstawowych ustawień.
Niestety miało też poważną wadę - nie współpracowało prawidłowo z moim serwem, zawieszało się gdy chciałem skręcić pod lekkim obciążeniem przedniej osi ( błoto, piach, wyższa trawa ). 
Bardzo długo zastanawiałem się co kupić do silnika 19T - brałem pod uwagę ESC HPI SC-15WP - posiadam takie w Sprint 2 (tak na marginesie - niedawno zakupiłem nowe, ponieważ poprzednie spaliłem.. pomyliłem plus z minusem - okazało się, że nie ma zabezpieczenia przed odwrotną polaryzacją... ).
Zdecydowałem się jednak na  Team Tekin z kilku podstawowych powodów:
1. djMedic, znany także jako RCSparks, używa głównie produktów tej marki
2. jest niewielkie
3. ma masę ustawień
4. nie znalazłem nic lepszego co by współpracowało z moim silnikiem.  



Zawartość opakowania:
instrukcja
dwa zestawy naklejek
przewody 14AWG - cztery sztuki o długości 18.5 cm
dwie opaski zaciskowe
kondensator - wymagany przy instalacji
taśma dwustronna
ESC FX-R 





Przymiarki przed montażem.




Szukałem miejsca, do którego będę miał szybki i wygodny dostęp - uznałem, że pod maską będzie najlepiej. W niedalekiej przyszłości trochę je osłonię a w minimalnie dalszej mam nadzieje, że uda mi się sprawić by było wodoodporne :)


Podsumowując:
Tekin FX-R jest bardzo sprytnym małym ESC, posiada bardzo wiele ustawień (miedzy innymi drag brake czy ustawienie biegu wstecznego, a dokładnie jego opóźnienia i mocy). Dodatkowo można dokupić HotWire PC Interface, by mieć jeszcze więcej ustawień z poziomu komputera.
Osobiście jestem bardzo zadowolony z FX-R - w porównaniu z moim poprzednim ESC zużycie baterii spadło prawie o połowę, Wraith szybciej reaguje na gaz i hamulec i co najważniejsze - serwo się nie zawiesza :) Także jeżeli szukacie niewielkiego ESC do swojego szczotkowego silnika szczerze polecam.

poniedziałek, 16 grudnia 2013

Nowe dodatki do Wraitha

Zbliża się zima więc czas przygotować RCki na śnieg :) S uznała, że wystarczy jej tylko zabezpieczenie elektroniki przed wodą (o tym jakoś niebawem napiszę) Ja uznałem, że zabezpieczenie elektroniki to nie wszystko, co trzeba zrobić. NADKOLA :) Już się przekonałem w moim Sprincie, że kawałek plastiku przy kołach bardzo ładnie chroni wnętrze RCka przed kurzem, błotem, wodą i przed śniegiem też na pewno ochroni :)




Nie były one doskonałe ale chroniły. Niestety z biegiem czasu i postępach modyfikacji w Sprincie - Hybrydzie nadkola uległy prawie całkowitej dezintegracji. Ale nie o tym dziś.

Wraith okazał się nie lada wyzwaniem przy projektowaniu i wykonaniu nadkoli. Do tego stopnia, że bez pomocy S by mi się nie udało. 
Wpierw zabrałem się za tylne nadkola (osłonę baterii)
Materiały - Taśma czarna zwana taśmą Macgyver`a 


Efekt końcowy dla mnie jest zadowalający - zobaczymy czy wystarczy, by ochronić moje LIPO przed wodą i śniegiem.




Z przodem nie było już tak łatwo... tutaj wkroczyła S.
Oczywiście nie obyło się bez taśmy ale za szkielet posłużył karton.



Pierwsza forma z kartonu:) 



Udało się :)
Nie wiem co wy na to, ale ja jestem bardzo zadowolony. Nadkola są sztywne i dobrze dopasowane. Powiem tak - ja bym tego lepiej nie zrobił - próbowałem i pokonało mnie to...



Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mieli szansę razem z S przetestować naszą konstrukcję:)
Na zakończenie dwie rzeczy, które powstały zupełnie nie planowane :) 
Pomalowałem napisy na oponach - dodało to trochę smaczku.



I coś z czego jestem bardzo dumny - Snorkel :) 



piątek, 13 grudnia 2013

Oświetlenie Sprint 2 Cuda i Axial Wraith

Jak wiecie od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem Axial Wraith KIT. Ostatnio więcej czasu spędzam na modyfikacjach i drobnych poprawkach, niż na jeżdżeniu. Bardzo zazdrościłem S, że w jej Honcho jest piękne oświetlenie fabryczne... Wraith w wersji KIT niestety go nie posiada.. Postanowiłem coś z tym zrobić - odczepiłem z mojego roweru tak zwane "laserowe koła" czyli zestaw niebieskich diod zamontowanych na felgach:). Bez większych przeróbek wpasowałem je do RCka.  

Nie do końca byłem zadowolony z efektu - cztery niebieskie diody nie dawały wystarczającego światła, dlatego też zacząłem modzić dalej - czego efekt widać poniżej



Cały zestaw to 6 świateł - czerwone, białe i niebieskie. Wszystkie zasilane z dwóch baterii r9 - osobno dwie białe (długie) i osobno pozostałe (pozycyjne).


Bałagan w okablowaniu mnie prześladuje. Kiedyś na pewno się za to wezmę i poukładam:)
Podłączenie diodek nie było końcem mojej zabawy z oświetleniem. Wpadł mi w ręce zwykły srebrny marker, który zostawia prawie lustrzaną powłokę. Pomyślałem "czemu by nie pomalować czarnych kloszy tym właśnie markerem?" :) Efekt jest oszałamiający :)


Są to dwie takie same diody podłączone do jednej baterii, Jedyna różnica jest taka, że prawy reflektor jest pomalowany, a lewy nie. 

Teraz muszę się do czegoś przyznać. Nie odważyłem się w pierwszej kolejności pomalować lamp Wraitha - zacząłem od mojej ukochanej Cudy. 
Użyłem kloszy które miałem górką w zestawie z Honcho.


Rozwierciłem miejsca pod reflektory - nie wyszło to zbyt pięknie ponieważ przedni pas Cudy był połamany i uciekło mi trochę wiertło... Na szczęście nie jest to bardzo widoczne.


\

Klosze przykleiłem "glutem" (klej z pistoletu na gorąco, nie znam prawidłowej nazwy) 



Wygląda całkiem nieźle:)





wtorek, 10 grudnia 2013

Favorite Instagram content:)


Bardzo dawno nic nie zamieszczałem na blogu - brak czasu, brak inspiracji...

Tym razem przedstawiam wam najfajniejsze (moim zdaniem) wrzuty z Instagrama  rcnennox.

Nie jest to może pełnowartościowy post, ale mam nadzieję, że się wam spodoba :)



Początek zabawy z RC - po raz pierwszy rozłożyłem Sprinta 2 :)


Drugie podwozie, które było świetnym "królikiem doświadczalnym" w próbie stworzenia idealnego RWD, niestety poległo... Co nie oznacza, że nie wrócę kiedyś do RWD z nowym podwoziem i pomysłami (a trochę ich mam ;)


Wczesny (do tego działający ;) projekt mojej poległej HYBRYDY


RTR-X & FIESTA foto by Piotr Photography


Axial SCX10 Trail Honcho - Pierwszy RCek S :)


Axial Wraith - mój "potwór" :D




Oj tak, pamiętam dobrze ten dzień...  Zabraliśmy razem z S RCki na spacer, a po kilku metrach Wraith zaczął wydawać przeraźliwe dźwięki ... Na szczęście to tylko kamyczek w trybach:)


Ubłocone RCki - takie są najładniejsze ;)


Wyprawa na "Marsa" 


Smutny koniec HYBRYDY i co za tym idzie - koniec zabawy z RWD - tylko na jakiś czas (mam nadzieję..)


Po prostu super fajne foto Wraitha.


Experymenty z oświetleniem :)


HPI SPRINT 2 - odrodzenie ;) Prawie całkowicie fabryczny! :)


A to Wraith z widocznym logo sponsora ;) i kilkoma akcesoriami 


I to by było na tyle. Wiem, że nie za wiele, ale spokojnie - już niebawem będzie się działo :) Jak tylko przyjdzie paczka z za oceanu i nie tylko :) Także nowe posty już niebawem :)