Drugi raz w życiu zabrałem się za wycięcie budy do modelu:) Pierwsza była Cuda do Sprinta 2.
W tym przypadku jest trochę inaczej - nie ma całej karoserii tylko kilka paneli:) Maska, dach , panele boczne i wnętrze pojazdu, które przypadkowo pominąłem na zdjęciach:P
Prawda jest taka, że tego czego nie widać całkowicie mi nie wyszło..za to plus jest taki, że trochę wprawy nabrałem w wycinaniu:)
Co do koloru to cały czas się zastanawiam. Planowany jest biały z elementami czarnego matu ale wszystko może się jeszcze zmienić.
Tymczasowo okleiłem go czarna taśmą :) która całkiem ciekawie się prezentuje:)
Gdy tylko pojawi się w mojej głowie pomysł na malowanie, postaram się zrobić o tym post.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz