poniedziałek, 16 grudnia 2013

Nowe dodatki do Wraitha

Zbliża się zima więc czas przygotować RCki na śnieg :) S uznała, że wystarczy jej tylko zabezpieczenie elektroniki przed wodą (o tym jakoś niebawem napiszę) Ja uznałem, że zabezpieczenie elektroniki to nie wszystko, co trzeba zrobić. NADKOLA :) Już się przekonałem w moim Sprincie, że kawałek plastiku przy kołach bardzo ładnie chroni wnętrze RCka przed kurzem, błotem, wodą i przed śniegiem też na pewno ochroni :)




Nie były one doskonałe ale chroniły. Niestety z biegiem czasu i postępach modyfikacji w Sprincie - Hybrydzie nadkola uległy prawie całkowitej dezintegracji. Ale nie o tym dziś.

Wraith okazał się nie lada wyzwaniem przy projektowaniu i wykonaniu nadkoli. Do tego stopnia, że bez pomocy S by mi się nie udało. 
Wpierw zabrałem się za tylne nadkola (osłonę baterii)
Materiały - Taśma czarna zwana taśmą Macgyver`a 


Efekt końcowy dla mnie jest zadowalający - zobaczymy czy wystarczy, by ochronić moje LIPO przed wodą i śniegiem.




Z przodem nie było już tak łatwo... tutaj wkroczyła S.
Oczywiście nie obyło się bez taśmy ale za szkielet posłużył karton.



Pierwsza forma z kartonu:) 



Udało się :)
Nie wiem co wy na to, ale ja jestem bardzo zadowolony. Nadkola są sztywne i dobrze dopasowane. Powiem tak - ja bym tego lepiej nie zrobił - próbowałem i pokonało mnie to...



Mam nadzieję, że już niedługo będziemy mieli szansę razem z S przetestować naszą konstrukcję:)
Na zakończenie dwie rzeczy, które powstały zupełnie nie planowane :) 
Pomalowałem napisy na oponach - dodało to trochę smaczku.



I coś z czego jestem bardzo dumny - Snorkel :) 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz